Była mistrzyni świata o polskich korzeniach Ava Knight Salicka w sobotę pokonała Nancy Franco po ciężkiej walce. Teraz chce wrócić na szczyt i odzyskać pasy.
To był drugi pojedynek Avy Knight (16-2-4, 5 KO) w tym roku po blisko dwuletniej przerwie od boksu. Najpierw w lipcu pokonała w powrocie niewymagającą Leesę Daniels (1-2), a w sobotę na gali Mayweather Promotions, zwyciężyła z Nancy Franco (17-14-2, 5 KO) – byłą mistrzynią IBF w latach 2013-2015 w wadze słomkowej.
Sześciorundowa walka miała bardzo intensywny przebieg. Meksykanka nacierała od początku próbując zasypać silnymi ciosami Knight, ale ta umiejętnie unikała półdystansu doskonale balansując na nogach i zatrzymując odważną Franco ciosami prostymi.
Amerykanka polskiego pochodzenia skutecznie wyprzedzała ciosy Nancy Franco, punktując pojedynczymi, ale precyzyjnymi uderzeniami. Franco usiłowała narzucić meksykański styl, ale dobra praca nóg Knight pozwoliły jej nie wdawać się w niebezpieczne wymiany, do których rywalka ewidentnie dążyła.
Nancy Franco udało się urwać Knight tylko 5. rundę, kiedy to do celu doszły jej dwa mocne prawe ciosy, które zrobiły wrażenie na widowni i na sędziach. Na kartach punktowych całej walki dali jej bowiem tylko jedną rundę punktując zgodnie 3×59-55.
Ava Knight, która obecnie walczy w grupie Mayweather Promotions zapowiada, że chce wrócić do topu wagi muszej. W latach 2011-2012 zdobyła w niej pasy mistrzyni świata federacji WBC i IBF.
Ireneusz Fryszkowski
fot. Mayweather Promotions