Polsat Boxing Night. Będą grzmoty, emocje powrócą!

Karta walk na 2 kwietnia w Krakowie zamknięta. Szykuje się bardzo dobra gala. Wiele bardzo elektryzujących pojedynków, komuś zostanie złamana kariera, ktoś ją wygra na nowo.

Tomasz Adamek (50-4, 30 KO) – Eric Molina (24-3, 18 KO)

Walka wieczoru Tomasz Adamek (50-4, 30 KO) – Eric Molina (24-3, 18 KO) to całkiem inny ciężar gatunkowy niż spotkanie na poprzednim PBN między Adamkiem – emerytem z pożegnalną wtedy walką, a kontuzjowanym celebrytą Saletą. Adamek ciągnie do boksu jak wilka do lasu. Przygotowania z Jakubem Chyckim spowodowały, że uwierzył, iż jest w stanie jeszcze raz wspiąć się na szczyt wagi ciężkiej i zarobić jeszcze trochę pieniędzy dając dobre walki.

Molina nie unika wyzwań. Wierzy, że zbije starego Adamka i udowodni, że jego walka o pas mistrza świata z Deontay’em Wilderem nie była przypadkowana. Pamiętajmy, że Molina dwukrotnie wstrząsnął Wilderem w walce o pas.

Dla Adamka to więc od razu rzucenie się na głęboką wodę po inwalidzie Salecie. Dodatkowo stawką jest pas IBF Inter-Continental, który daje wysoką pozycję w rankingu i możliwość walki z posiadaczem pełnoprawnego pasa mistrza świata IBF, na obecną chwilę Charlsem Martinem. Adamek z Moliną takiej szansy nie odpuszczą. Będę grzmoty, a emocje powrócą.

Ewa Brodnicka (10-0, 2 KO) – Anita Torti (9-5-1, 3 KO)

Na Polsat Boxing Night pokaże się nam również Ewa Brodnicka (10-0, 2 KO) – mistrzyni Europy w wadze lekkiej. Bardziej niż jej walkę z Anitą Torti (9-5-1, 3 KO), która powinna być łatwą przeprawą dla Polki, czuć tutaj korespondencyjny pojedynek między promotorami Andrzejem Wasilewskim i Mariuszem Grabowskim. Po walce Pań na poprzednim PBN to szefowi Knockaut Promotions jako pierwszemu udało się zorganizować pojedynek Ewy Piątkowskiej o pas mistrzyni Europy. Teraz piłka po stronie Mariusza Grabowskiego – szefa Tymexu. Jego Ewa Brodnicka będzie bronić swojego pasa na prestiżowej imprezie.

Andrzej Wawrzyk (31-1, 17 KO) – Marcin Rekowski (17-2, 14 KO)

Ciekawie zapowiada się pojedynek w wadzie ciężkiej pomiędzy Andrzejem Wawrzykiem (31-1, 17 KO), a Marcinem Rekowskim (17-2, 14 KO). Andrzej Wawrzyk najpierw był przymierzany do Wildera, później do Dominica Breazeale’a. Ostatnio mówiło się nawet o jego walce z szukającym przeciwników Eddiem Chambersie. Ostatecznie Wawrzyk sprawdzi się z kolegą z sali treningowej.

Marcin Rekowski może zagrozić Wawrzykowi swoim mocnym ciosem, natomiast Andrzej góruje nad nim techniką, szybkością i pracą nóg. Wawrzyk musi wygrać by jego przygoda ze światowym boksem nie ograniczyła się tylko do face to face z Wilderem, Rekowski zaś by korzystać z szans na pasy odpowiednie do jego umiejętności i wieku, czyli chociażby niedoszłego WBO European.

Michał Syrowatka (13-1, 4 KO) – Rafał Jackiewicz (47-14-2, 22 KO)

Czy Michał Syrowatka (13-1, 4 KO) będzie w stanie w rewanżu oszukać starego lisa Rafała Jackiewicza (47-14-2, 22 KO)? W pierwszym pojedynku Michał zlekceważył Rafała na tyle, że ten brutalnie pokazał mu co znaczy wieloletnie doświadczenie na ringach międzynarodowych.

Jeśli Syrowatka nie wygra z Jackiewiczem, jego pamiętna walka z Michałem Chudeckim na PBN zostanie zapomniana. Dziś paradoksalnie to Chudecki więcej zyskał na przegranej, niż Syrowatka na pamiętnym jego nokaucie. Wyjechał do USA i ostatnio efektowanie powrócił wyraźnie wygrywając z faworytem. Czy zrobi to Michał Syrowatka? Powinien. Szkoda talentu. Jednak Jackiewicz to bardzo poważna ku temu przeszkoda.

polsatboxingnightadamekmolinaMichał Cieślak (11-0, 7 KO) – Francisco Palacios (23-3, 14 KO)

Wielkie zwycięstwo nad Michałem Cieślakiem (11-0, 7 KO) zapowiada Francisco „The Wizard” Palacios (23-3, 14 KO). Czarodziej ponownie uwierzył w siebie, mimo straszliwej porażki przez KO z Dmitrijem Kudriaszowem. Palacios ma obecnie doskonały zespół trenerski, który pracował z kilkunastoma mistrzami świata. Jest też strasznie nakręcony rzekomym określeniem go „tchórzem” przez Michała Cieślaka, co akurat jest nieprawdą po pochodziło z fałszywego konta na Twitterze, które teraz jest nieaktywne.

Palacios jest śliski, technicznie dobry i szybki. W wywiadzie dla Ringblog.pl zapowiadał, że nie boi się jego siły i będzie sprytniejszy jak Dawid przeciw Goliatowi. Dodatkowo już przed walką wywiera presję psychiczną na Polaka. Zobaczymy jak zniesie to Cieślak na ważeniu, a później w ringu. Palacios – były pretendent do mistrzostwa świata WBC byłby dobrym nazwiskiem w jego rekordzie.

Mateusz Masternak (36-4, 26 KO) – Eric Fields (24-3, 16 KO)

Najnowsza wiadomość, która cieszy większość kibicom boksu to informacja, że Mateusz Maternak wystąpi na Polsat Boxing Night. Druga jeszcze lepsza, że wrócił do treningów u Andrzeja Gmitruka.

Dobrze by było, żeby na dłużej. Niemiecka machina Sauerlanda, która produkowała mistrzów nie zadziałała w przypadku Masternaka. Uli Wegner ma swojego ulubieńca Artura Abrahama i koniec. Jego zastępcą w narożniku Mastera był Georg Bramowski, ale raczej na zasadzie przydzielonego opiekuna klienta jak w jakiejś korporacji. Nie ma chemii między niemieckimi trenerami a Masterem, jak jest między Shieldsem a Szpilką.

Czy przeciwnik Eric Fields (24-3, 16 KO) jest nie za słaby dla Masternaka? Dwa lata nie boksował. Na miękki powrót na polskie ringi jest odpowiedni. Jeśli Mateusz go efektowanie znokautuje odzyska nadzieję kibiców.

Sam zapowiada, że na jego biodrach jeszcze zawiśnie pas, choć nie sprecyzował jaki. Cieszy jednak, że odzyskał nadzieję i wiarę w siebie. A wiara góry przenosi jak głosi stare przysłowie i Tomasz Adamek :-).

Ireneusz Fryszkowski

Opublikowane przez:

Jeden komentarz

  1. Jakub
    11 lutego 2016

    Tylko brodnicka nie pasuje do karty gali moim skromnym zdaniem. Dla Adamka przeskok poziomu rywala będzie olbrzymi. Saleta obecnie jest „schabem” z siłowni a nie pięściarzem. Najbardziej interesuje mnie weryfikacja Cieślaka. Karta walk jest porównywalna do Adamek – Szpilka.

Brak możliwości komentowania.