Przeczytałem autobiografię Rafała Jackiewicza. Bardzo pasjonująca lektura. Czytaliście „Moją prawdę” Mike’a Tysona? Przeczytajcie „Życie na ostrzu noża”. Nie zawiedziecie się.
Były zawodowy mistrz Europy, mistrz Unii Europejskiej, mistrz świata federacji IBC i pretendent do mistrzostwa świata federacji IBF opisał nie tylko swoją karierę, ale również perypetie prywatnego życia pełnego wzlotów i upadków, życia ze świata dyskotek, bójek, kradzieży, funkcjonowania na granicy prawa lub często poza nim.
„Życie na ostrzu noża” składa się jakby z dwóch części. Najpierw mamy opisane życie Rafała Jackiewicza poza boksem, okres dzieciństwa, dorastania, wiek młodzieńczy. Później każdy rozdział traktuje o jego sportowej karierze z opisem każdej walki. Są też rozdziały tematyczne jak np. opis zakładu o 50 tys. zł dotyczącego utrzymania wagi czy słynny rozdział 14. podsumowujący erotyczne ekscesy „Mistrzunia” zanim został przykładnym mężem i ojcem.
Jednym tchem przeczytałem o życiu prywatnym i dorastaniu. W związku z tym, że Rafał jest z lutego 1977 r., a ja z marca tego samego roku to lektura tej części książki wróciła mi wspomnienia o burzliwym okresie lat 90., kiedy to skończył się komunizm, a transformacja przyniosła dla dzieci i młodzieży nowe szanse i podniety, ale też zagrożenia. Tytuł „Życie na ostrzu noża” bardzo dobrze oddaje, to co się wtedy działo.
Choć nie przeżyłem dokładnie podobnej historii jak Rafał to obrazy z tamtych lat dzięki jego wspomnieniom wróciły do mnie jak na filmie. Opisując je Rafał Jackiewicz w pewnym sensie dał świadectwo tamtej epoki. Warto się z tym zapoznać.
Bardzo ciekawe z punktu widzenia kibica boksu są opisy walk, ich kulisy, a szczególnie etap przygotowań. Oglądając walki, siedząc w fotelu w kapciach i piwem w ręku łatwo nam często oceniać krytycznie bokserów. Tymczasem to co decyduje o jakości pojedynku jest sumą dłuższych przygotowań do walki, nieoczekiwanych zdarzeń tuż przed nią czy nagłych propozycji, którym się po prostu nie odmawia. Nie usłyszymy o tym ze szklanego ekranu, ale przeczytamy w jego autobiografii.
Wspomnienia odsłaniają również kulisy powstawania i funkcjonowania boksu zawodowego w Polsce. Ciekawa jest np. pewna historia dotycząca „byłego mistrza świata”.
Książka jest napisana językiem jaki znamy z wypowiedzi Rafała przed kamerą, co gwarantuje, że nie będziecie się nudzić. Czyta się ją szybko, z wypiekami na twarzy, co rusz wpadając albo w zadumę, że coś faktycznie mogło pójść tak albo inaczej albo nie mogąc powstrzymać się od śmiechu. I to zarówno gdy opisuje sytuacje, które są naprawdę zabawne, jak i te zagrażającego jego życiu.
„Życie na ostrzu noża” Rafała Jackiewicza kojarzy mi się z „Moją prawdą” Mike’a Tysona. Gwarancja emocji, zaskakujących faktów, wielu wyjaśnień. To historia człowieka, który dzięki boksowi tak naprawdę przeżył. Gdy byłem na promocji książki na Stadionie Narodowym Rafał Jackiewicz powiedział do mojego syna trenującego w Landowski Boxing: – Trenuj, ale nie rób takich rzeczy jakie są opisane w książce.
Polecam wszystkim.
Rafał Jackiewicz „Życie na ostrzu noża”, Autor: Rafał Jackiewicz, Łukasz Chmielewski, Artur Łukaszewski, s. 320., Wydawnictwo SQN, Kraków 2017.
Ireneusz Fryszkowski